Recenzja Dell XPS 17 (9720) – jasny ekran spotyka się z wydajnymi rdzeniami

Kultowa konstrukcja laptopa XPS firmy Dell, z solidną srebrną skorupą i pokładem klawiatury z włókna węglowego, po raz pierwszy ustawiła poprzeczkę dla najwyższej jakości konsumenckich laptopów z systemem Windows w 2015 roku.

Od tego czasu linia ta jest w czołówce lub blisko niej, często zajmując jedno lub więcej miejsc na naszej liście najlepszych ultrabooków. Choć wciąż brakuje mi obecności portów USB-A w najnowszej iteracji wielkoekranowego XPS 17 (model 9720), to wciąż jest to potężna, ogólnie przyjemna maszyna, którą Dell zaktualizował, aby wspierać najnowsze komponenty od Intela i Nvidii.

Konstrukcja Dell XPS 17 (9720)

Z jednej strony, XPS 17 wygląda i czuje się jak skrzyżowanie klasycznego samochodu sportowego i czołgu ze swoją ikoniczną, sztywną srebrną aluminiową skorupą i pokładem wewnętrznym z włókna węglowego. Ale projekt wizualny jest nie tylko taki sam jak model, któremu przyglądaliśmy się w zeszłym roku, ale także dość podobny do laptopów XPS sięgających aż do 2015 roku. Tak więc, jak ogólnie dobrze wygląda i czuje się, XPS 17 nie czuje się już świeżo ani ekscytująco.

Również wybór portów wydaje się niepotrzebnie ograniczony ze względu na brak portów USB-A. Na lewej krawędzi znajduje się gniazdo blokady i dwa porty Thunderbolt 4, a na prawej gniazdo słuchawkowe, pełnowymiarowe gniazdo kart SD i dwa kolejne porty Thunderbolt 4/USB-C. W rzeczywistości są to te same porty, które znajdują się w mniejszym Dellu XPS 15.

Wyświetlacz w Dell XPS 17 (9720)

Wyświetlacz w Dellu XPS 17 nie jest wyposażony w żadne wymyślne technologie, jak OLED czy kropki kwantowe, ale i tak wygląda całkiem nieźle. Dell ocenia go na 500 nitów jasności i 100% gamy kolorów Adobe RGB, a jak się wkrótce przekonamy w testach, zbliża się do tych wartości lub je przewyższa.